Funkcjonariusze policji ostrzegają przed oszustwami związanymi z kryptowalutami. Przedstawiciele firm oferują szybkie i duże zarobki – jednym z warunków jest założenie aplikacji. Okazuje się, że zamiast się wzbogacić zostaniemy okradzeni.
Schemat jest taki: dzwoni do Ciebie przedstawiciel firmy, która zajmuję się inwestowaniem w kryptowaluty, przedstawia możliwość szybkiego zarobku, chce abyś tylko zainstalował aplikację. Policjanci ostrzegają, prawdopodobnie to oszuści! Funkcjonariusze dodają także, że złodzieje nawiązują również kontakt z ofiarami poprzez media społecznościowe i oferują ogromny zysk. Kończy się to zainstalowaniem oprogramowania, które przechwytuje ich dane oraz hasła do kont bankowych.
Najczęściej jest tak, że osoba dostaje telefon od „specjalisty” w dziedzinie kryptowalut. Rozmówca zachęca do zainwestowania pieniędzy. Oferuje szybki i duży zysk w obrocie kryptowalutą. Głos po drugiej stronie słuchawki brzmi przekonująco. Dlatego klient instaluje na swoim komputerze czy telefonie aplikację przez którą dokonuje inwestycji. Po pewnym czasie uświadamia sobie, że wszystkie zainwestowane pieniądze zniknęły, a rzekomy „specjalista” nie odbiera telefonu. W tym momencie dochodzi do klienta, że padł ofiarą oszustów.
Przedstawiona historia to jedna z metod oszustwa na tzw. Kryptowalutę. Oszuści stosują różne techniki psychologiczne wszystko po to, aby wzbudzić zaufanie i przekonać do inwestycji. Rzekomi „specjaliści” namawiają do zainstalowania programu za pomocą, którego mogą zdalnie wykonywać operacje na komputerze lub telefonie klienta np. zaciągać błyskawiczne pożyczki, wykonywać nieautoryzowane transakcje lub „wyprowadzać” zgromadzone oszczędności.
Uwaga!
Jeśli telefonicznie skontaktuje się z nami ktoś, kto:
- namawia nas do zainstalowania na naszym komputerze programu do zdalnego sterowania;
- oferuje nam możliwość uzyskania szybkich i wysokich zysków dzięki inwestycji w kryptowaluty;
- chce mieć dostęp do naszych danych.
W tym momencie powinna zapalić się czerwona lampka! Można być pewnym, że trafiliśmy na oszusta! W takiej sytuacji powinniśmy skontaktować się z kimś bliskim, znajomym, zachować ostrożność i nie dać się skusić atrakcyjną ofertą! Jeżeli mamy podejrzenie, że padliśmy ofiarą oszustwa, skontaktujmy się ze swoim bankiem oraz należy powiadomić o tym fakcie Policję. Musimy mieć ciągle na uwadze, że oszuści stosują odpowiednie techniki psychologiczne! – Nie dajmy się oszukać!
Jak to zrobić? Oto kilka wskazówek:
- przede wszystkim kierujmy się zdrowym rozsądkiem. Twój rozmówca obiecuje Ci niepowtarzalna okazję do szybkiego zarobku pieniędzy? Bądź czujny! W ostatnim czasie to jedna z najczęstszych metod działania oszustów;
- nigdy nikomu nie udostępniaj danych logowania do swojego konta bankowego oraz danych karty płatniczej;
- czytaj każdą wiadomość z kodem autoryzacyjnym, którą dostajesz z banku, zanim wykorzystasz go, nie wiedząc, co autoryzujesz;
- nie ufaj osobom dzwoniącym do Ciebie z instrukcją, jak szybko zaciągnąć lub wycofać zaciągnięty kredyt. Takie informacje sprawdzaj tylko w banku.
- jeśli „rozmówca” proponuje Ci zainstalowanie oprogramowania do obsługi twojego komputera czy telefonu, możesz być pewien, że to oszustwo. Nie klikaj w każdy otrzymany link, ponieważ mogą one prowadzić do fałszywych stron;
- sprawdź wiarygodność podmiotu oferującego pomoc związaną z inwestowaniem pieniędzy oraz wiarygodność numeru, z którego dzwoni rozmówca.
- Jeśli masz jakieś wątpliwości, rozłącz się i samodzielnie na klawiaturze wybierz numer banku czy instytucji, z której do Ciebie dzwonią;
I najważniejsze! Nigdy nie podejmuj decyzji pod wpływem chwili, zastanów się i nie ulegaj presji. To czy dasz się oszukać zależy w głównej mierze od Ciebie i Twoich decyzji. Niech będą one przemyślane.
Informacja i zdjęcie: policja.pl